tag:blogger.com,1999:blog-4511410819216169988.post5846214153557137294..comments2018-02-03T10:10:18.851-08:00Comments on Podstrona *StarLight*: I believe... Nowy rozdział*starlight*http://www.blogger.com/profile/05514251907896766653noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4511410819216169988.post-49046399399593628942013-06-29T13:18:21.091-07:002013-06-29T13:18:21.091-07:00Kurcze widzę, że jestem do tyłu. Nie wiedziałam, ż...Kurcze widzę, że jestem do tyłu. Nie wiedziałam, że TPR ma mieć nową piosenkę. Teraz będę czekała razem z tobą.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4511410819216169988.post-3559324925004920222013-06-29T07:51:33.300-07:002013-06-29T07:51:33.300-07:00Borze, poniedziałek to mój ukochany dzień XD Nie d...Borze, poniedziałek to mój ukochany dzień XD Nie dość, że ma być nowy rozdział, to jeszcze będzie kolejna, nowa piosenka The Pretty Reckless :DFloodedhttps://www.blogger.com/profile/03685139735678102737noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4511410819216169988.post-15679187539863129432013-06-29T03:53:39.925-07:002013-06-29T03:53:39.925-07:00Hahah
No wiesz w przyszłości chcę być psychologie...Hahah <br />No wiesz w przyszłości chcę być psychologiem, więc dajesz mi szansę sprawdzenia się :DDD<br />Tak słuchałam cię uważnie :))) <br />Możesz spróbować namówić siostrę na to aby jednak zmieniła imię tego kaktusa, przecież nigdy nie jest za późno... :)<br />No co ty nie miałam ŻADNYCH skojarzeń :DDD<br />Ej, a tak w ogóle to nigdy nie podlewałam kwiatków wodą gazowaną, cytrynową. Może zrobię mały eksperyment? <br />Nie lepiej nie. Mama by mnie zabiła :)))<br />Nie martw się nie jesteś sama... Mi też przez wakacje odbija :DDD<br />Pozdrawiam :***Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4511410819216169988.post-77134563351986375502013-06-28T14:51:26.501-07:002013-06-28T14:51:26.501-07:00Juhujuhujuhju!!
Nie mogę się normalnie doczekać!
C...Juhujuhujuhju!!<br />Nie mogę się normalnie doczekać!<br />Czy zdajesz sobie sprawę jak mi jest źle?<br />Bez Twojego zacnego pisania normalnie umieram jak ta roślinka w doniczce....<br />Jak kaktus.<br /><br />Jak to kaktus się pytasz?<br /><br />A no wiesz...Wszystko zaczęło się rok temu....<br /><br />Były sobie MIkołajki (jupiii!!)I se ten teges mam siostre....<br />No i se były te mikołajki i ja se tak cała happi wstałam rano, znów walnęłam się na poduszkę, podniosłam głowę, walnęłam się na poduszkę, podniosłam głowe, walnę...no sama wiesz ;D...<br />No i po tej mojej jakże dziwnej i niezrozumiałej katordze, otworzyłam piękne(hahahaha), zielone paczadełka i se tak paczadnęłam na biurko. Wyskoczyłam z mojego łoża, gdy zobaczyłam taki fikuśnicki pakuneczek, znaczy torebkę z pakuneckiem i sobie tam poszedłam i se tak wzięłam to do ręki i tak se ta ręka wsadziłam naślepaka do tej torebecki. Pisknęłam na cały dom, bo kurna okazało się, że jakiś jeżozwierz mnie okolił.....<br />Dobra,<br />To był ten kaktus...<br />No i se go tak oglądam i se tak paczaczam i był on za Mikołaja przebrany :D!<br /><br />Dobra.<br /><br />Przejdźmy do senda tego komentarza!<br /><br />PŁĘTA!<br /><br />No i się okazało, że moja siostra też ma kaktusa...<br />Tylko ja takiego Directionerskiego, bo rodzinkowego, a ona taką Hazzaconde...<br /><br />Tak! MIEJ SKOJARZENIA!<br /><br />No i se tak je postawiłyśmy na parapeciku (oczywiśnie nieobeszło się bez kłótni, gdzie, który ma stać i o to jak mają mieć na imię [tak nasza rodzina jest dziwna] i w końcu mój jest Stefan, a jej Gertruda [ choć dla mnie i tak to jest Hazzaconda; D)<br /><br />No i one se tam stały, i stały i stały...<br /><br />BOŻE MAM SKOJARZENIA!<br /><br />I se tak postały jeszcze, aż mojej siosty Gertruda [Hazzaconda] zaczęła więdnąć. <br /><br />Kurde, ale jak?<br /><br />No jak ktoś podlewa biedne kaktusiątko wodą gazowaną, cytrynową - Ustronianka, to dzieją się cuda.<br /><br />I TAK KAKTUS MOŻE ZWIĘDNĄĆ.<br /><br />Pewnie ciekawi Cię czy Gertruda [Hazzaconda] nadal żyję?<br /><br />hę?<br />hę?<br />hę?<br /> <br />Żyję i więdnie z każdym dniem! ;D<br /><br />Tak na marginesie : Nie mam zielonego pojęcia dlaczego to napisałam... :D<br />Chyba potrzebowałam jakiegoś dobrego słuchacza, bo to mi tak ciążyło na sercu...<br /><br />A ty wydajesz się być idealnym słuchaczem! Prawda?<br /><br />...<br /><br />Wiem, że tak. Niezaprzeczaj!<br /><br />...<br /><br />Co mogłabyś powtórzyć?<br /><br />...<br /><br />No zgadzam się :D<br /><br /><br />Nie nieuciekłam z wariatkowa, ale wiesz.....<br /><br /><br />WAKACJE!!!!!!!!!<br /><br />HAHHAHAHA!!!<br /><br />Dobra.<br /><br />To, ten, tego...<br /><br /><br />Czekam na rodział!<br /><br />Piońsia! :Dszmaterlokhttps://www.blogger.com/profile/06917264063139863626noreply@blogger.com